W moje ręce trafiło radio Ferguson Regent P1. Jest to nowoczesne urządzenie, które poza funkcją radia spełnia także rolę głośnika przenośnego i power banku. Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja
Portable radio receiver | DAB+/DAB/FM RDS |
Radio frequency DAB | 174.928-239.2 MHz |
FM radio RDS | Yes (frequency: 87.5-108 MHz) |
Programmable stations | 20 DAB+, 20 FM |
Bluetooth | V2.1+EDR with A2DP, AVRCP |
USB port | Yes, playing MP3 files |
Aux-in socket | 3.5 mm |
Headphone jack | 3.5 mm |
LCD | Dot-matrix display with black backlight |
Dual Alarm clock with Snooze function | Yes |
Sleep timer | Yes |
Output power (RMS) | 2x15W |
Speakers | 2x with high dynamics |
Battery | Built-in lithium battery (7.4 V, 4000 mAh) |
Playing time | up to 12 hours |
Power adaptor | input: 100-240V, output: 12V 1.5A |
Dimensions (width x depth x height) | 278 x 110 x 208 mm |
Net weight | 1,7 kg |
Zawartość zestawu
- Ferguson Regent P1
- Zasilacz
- Kabel audio Jack 3,5 mm / Jack 3,5 mm
- Instrukcja obsługi
- Karta gwarancyjna
Radio Ferguson Regent P1 dostępne jest w trzech wersjach kolorystycznych: złotej, srebrnej i szarej. Do testów trafiła wersja szara. Radio wyróżnia się nowoczesnym wyglądem i solidną, zwartą konstrukcją.
Obudowa wykonana została z bardzo dobrej jakości, twardego tworzywa sztucznego. Metalowa jest maskownica głośnika, oraz uchwyt do przenoszenia.
Od frontu w prawej górnej części umieszczone zostały przyciski poprzedni, play/pauza, następny. Pod nimi znajduje się przycisk ON/OFF/MODE, który służy do przełączania trybów odtwarzania DAB/FM/Bluetooth/AUX/USB, oraz do przełączania w tryb czuwania i wybudzania urządzenia. W lewym dolnym rogu producent umieścił nazwę modelu.
Od góry znajduje się przycisk Menu/Info, którym uruchamiamy menu opcji danego trybu, pokrętło sterujące, którym zmieniamy stacje radiowe, a także sterujemy opcjami w menu. Pokrętło możemy naciskać zatwierdzając wybraną opcję. Pośrodku znajduje się wyświetlacz, na którym znajdują się wszystkie informacje na temat wybranego trybu i odtwarzania. Po prawej stronie wyświetlacza umieszczone jest duże pokrętło regulacji głośności, oraz przycisk Memory/Preset, którym zapisujemy wyszukane stacje.
Po bokach nie umieszczono żadnych pokręteł ani przycisków. Mamy za to solidnie zamocowane ramię do noszenia, które reguluje się w zakresie 90 stopni.
Z tyłu znajduje się otwór systemu Bass Reflex, oraz wszystkie dostępne gniazda: USB, słuchawkowe, AUX IN, oraz 12 V gniazdo zasilania. Przed gniazdem zasilania umieszczono włącznik/wyłącznik radia. Na górze znajduje się rozsuwana antena.
Spód urządzenia wyposażony został w dwie stopki antypoślizgowe.
Ferguson Regent P1 włączamy przełącznikiem z tyłu. Po włączeniu radio ustawione jest w tryb czuwania, żeby rozpocząć słuchanie muzyki, należy przyciskiem z przodu wybrać tryb odtwarzania.
Pierwszy tryb to DAB, pozwala na słuchanie stacji radiowych w jakości cyfrowej. DAB działa w paśmie częstotliwości 174,928 – 239,2 MHz. W Polsce ogólnodostępne są radia: Polskie Radio Program I, Polskie Radio Program II, Polskie Radio Program III, Polskie Radio Czwórka, Polskie Radio 24, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Chopin i Radio Poland. Dostępne są także stacje nadające lokalnie, w moim przypadku mogłem słuchać bardzo fajnej stacji FOLK, nadającej z Kielc. Puszczają tam folk polski, a także muzykę regionalną z innych krajów. Miła odskocznia od wszędobylskiego popu i muzyki dla mas. Raz trafiłem utwór „Na sopkach mandżurii”, innym razem na folk indyjski. Przekrój puszczanych utworów jest bardzo szeroki. Wspomnieć tu należy o zaletach i wadach DAB, otóż główną zaletą jest jakość dźwięku, brak zakłóceń, szumu radiowego. Wadą natomiast jest to, że jeśli odbiór nie jest odpowiednio mocny to nie usłyszymy nic. I faktycznie przy oknie z zasięgiem i odbiorem stacji nie było problemu, za to w innych częściach mieszkania zdarzało się, że sygnał był zbyt słaby i nie odbierała żadna stacja. Stacje wyszukują się automatycznie, kręcenie pokrętłem „Tuning” powoduje przełączanie pomiędzy wyszukanymi stacjami, nie ma tu możliwości wybierania częstotliwości jak w tradycyjnym radiu.
Drugi tryb to tradycyjny FM, znajdziemy tu wszystko co mamy w zasięgu, czyli Trójkę, Jedynkę, Dwójkę, RMF, RMF MAXXX i oczywiście Radio Maryja. Tu w przeciwieństwie do DAB mamy możliwość wyboru częstotliwości i ręcznego przeszukiwania pasm w skoku co 5 Mhz. Znalezione stacje można zapamiętać, dzięki czemu operację wyszukiwania stacji możemy przeprowadzić raz i mieć spokój. Z zasięgiem nie ma problemu, antena dobrze spełnia swoją rolę.
Trzecim trybem jest Bluetooth, dzięki niemu możemy połączyć z radiem dowolne źródło dźwięku wyposażone w moduł bluetooth. Oczywiście najczęściej będzie to smartfon, ale może to być również tablet, czy laptop. Regent P1 wykrywany jest szybko i paruje się bez problemu. Zasięg jest standardowy, czyli do 10 metrów. Podczas testów połączenie było stabilne i nie występowały zakłócenia, czy przerwania.
Z czwartego trybu AUX IN korzystamy za pośrednictwem kabla z końcówkami JACK 3,5mm. Producent dodaje go w zestawie mamy więc ułatwioną sprawę. Przewodowe połączenie pozwala na skorzystanie z odtwarzaczy mp3, czy laptopów nie wyposażonych w złącze bluetooth. Zastosowanie przewodowego transferu dźwięku pozwala też na mniejsze zużycie energii, a tym samym dłuższy czas pracy urządzenia.
Ostatni tryb odtwarzania to USB, w tym przypadku należy do gniada USB podłączyć pendriva z muzyką. Należy pamiętać, że pendrive musi być sformatowany do systemu plików FAT32, NTFS nie zostanie odczytany. Regent P1 najpierw odczytuje pliki z głównego katalogu, następnie z folderów umieszczonych na nośniku pamięci. Przyciskami poprzedni/następny przełączamy utwory, lub przytrzymując je dłużej możemy przewijać piosenki.
Jakość dźwięku Ferguson Regent P1 jest bardzo dobra. Maksymalna głośność to ustawienie „40”, mocy wystarcza na całkiem sporo. Radyjko spokojnie obsłuży małą imprezę plenerową. Do tego przy maksymalnej głośności dźwięk pozostaje czysty, nie ma żadnych pisków czy innych zakłóceń.
Zaletą Regenta P1 są dobrze odtworzone wysokie tony, wokal i mocny środek. Radio ma ładną, szeroką scenę. Przy niższym poziomie głośności brakuje basów, niskie tony chowają się z tyłu, sytuacja poprawia się, gdy zwiększamy głośność, brak jednak mocniejszego uderzenia.
Regent P1 jest także wyposażony w budzik z funkcją drzemki. To przydatna funkcja, którą wiele osób doceni.
Na koniec bateria, Ferguson Regent P1 wyposażony został w akumulator o pojemności 4000 mAh, według producenta wystarcza to na odtwarzanie muzyki do 12 godzin. Testy wykazały, że faktycznie czas ten jest osiągalny przy optymalnym ustawieniu głośności (nie za głośno). Im głośniej będziemy słuchać muzyki, tym szybciej będzie trzeba podłączyć zasilacz. Porównując Regenta z głośnikami przenośnymi czas pracy jest więcej niż bardzo dobry. Do tego radio posiada możliwość ładowania zewnętrznych urządzeń przy pomocy gniazda USB, mamy więc do dyspozycji power bank o pojemności 4000 mAh. Niedużo, ale na podładowanie telefonu spokojnie wystarczy. Czas ładowania od 0 do 100% załączonym w zestawie zasilaczem wynosi około 3h. Podczas ładowania dioda nad przełącznikiem trybów świeci na pomarańczowo, po naładowaniu zmienia kolor na zielony.
Podsumowanie
Ferguson Regent P1 to nowoczesne radio o świetnej stylistyce. Zastąpi zarówno tradycyjne radio, jak i głośnik przenośny, czy power bank. Regent P1 dał się poznać jako urządzenie wszechstronne, oferujące wiele funkcji, za niewielką cenę. Jeśli potrzebujesz przenośnego radia, głośnika, Regent jest bardzo atrakcyjną propozycją.
Cena
339 zł
Nasza ocena